Przeżyłam. Nawet mi się spodobało.
Ale plecy bolą niemiłosiernie.
A jutro dzień z tą ze zdjęcia.
I w środę ponownie do pracy.
Nie ma to jak wstawać przed 5 żeby zdążyć na 6 na zbiórkę i siedzieć w malej budce do 19-20 a w domu być koło 22.
Ale mimo wszystko jakoś tak mi się podobało.
Inni zdjęcia: Pamiętniki z wakacji bluebird11:) dorcia2700:* patrusia1991gd19.7.25 inoeliaZiew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24