o kurde..
zamarzlam...
co to wogole jest za armagedon?! ;|
pizdzi jak ja pierdziele..
naszczescie pomidorowka babci mi to rekompensuje <3
uwielbiam ja! :D
hmm dzisiajszy dzien udany :D
szkoly nie bylo i wstalam o 10..wiec sie wyspalam :D
napisal do mnie dzisiaj..
podobno ma wrocic w listopadzie..
nie wiem czy tego chce..
boje sie..
gramy urocze przedstawienie na jakies 50 lecie naszej szkoly i gram wetkarza..
popierdalalm po scenie z wteka i udaje ze lowie xD ja pierdziele xDD
przynajmniej nie pisze fizyki w piatek! :D
narazie ;*
haus dzisiaj! :D