poniedziałek dodałabym do zajebistych, gdyby nie to, że nie było Stasi i Bartka.. ;*
Zabrać się za siatkówkę?????
miło, że mam podręcznik lub zeszyt na jutrzejszą kartkówkę :c szkoooła ssie.
piątek - nie moge doczekać się godziny 15 :)
następnie noc kina! <333 wjedzie na psychikę, ale trzeba pokonywac strach :D
MAMO, JESTEŚ TAKA SŁODKA! ;333
mój mały przypałowcu :D
środa - Warszawa <3
+ obdarte kolana przez dzisiejszą siatkówkę, love <3