Zdejmę ci perfumy z karku
wsunę dłonie gdzie pozwolisz
obie do ciała zakamarków na
dawanie zapachów i branie ich z ciebie
wyłuskaną ze wstydu
nagą
ubiorę w obcisłe spojrzenia i znów rozbiorę
skrępuję powrozami i znowu uwolnię
dam ci - n i e m y ś l e n i e
wypalę znamię na wonności białej
na całą przyszłość
dam wspomnienie
w zamian za zapach.
o jeju jeju, pięknie jest. :)
Inni zdjęcia: Pamiętniki z wakacji bluebird11:) dorcia2700:* patrusia1991gd19.7.25 inoeliaZiew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24