photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 KWIETNIA 2011

jeszcze raz, bo lubię.

 

 

Z dłońmi tak splecionymi, jakbyś klęcząc, spała,
W niedostępne mym oczom wpatrzona widzenie,
Płaczesz przez sen i wstrząsem wylękłego ciała
Błagasz o nagłą pomoc, o rychłe zbawienie.

Jeszcze płaczu niesytą do piersi Cię tulę,
A ty goisz się we mnie, niby lgnąca rana,
A ja płacz twój całuję, biodra i kolana
I ramię i zsuniętą z ramienia koszulę.

Lecz karmiony ust Twoich spłakanym oddechem,
Nie pytam o treść widzeń. Dopiero z porania
Zadaję ciemną nocą tłumione pytania.
Odpowiesz bezładnie - ja słucham z uśmiechem.

Komentarze

olendera moja, cudna!
06/04/2011 23:58:36
ferty idealne
06/04/2011 23:08:22
vmalinav Cudne .!
06/04/2011 20:39:40

Informacje o batonikowateoria


Inni zdjęcia: Pamiętniki z wakacji bluebird11:) dorcia2700:* patrusia1991gd19.7.25 inoeliaZiew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24