Tak, stało się:
On powrócił !
Po 1 roku
Po 367 dniach
Po 8813 godzinach
Po 528780 minutach
Po 31726800 sekundach
To zaskakujące. Człowiek cały rok przygotowuje się do czegoś, czeka na ten jeden właściwy moment, tą krótką chwilę, po czym w ciągu tej jednej krótkiej chwili zamyka oczy i wszystko to tonie jak kamień w wodzie. Kamień jednak nie ginie bezpowrotnie... :)