Błogie zycie pod namiotem zdala od domu, zmartwien, po prostu 3dniowe szalenstwo:D:D
WIec dzikie bansy popoludniowe przed namiotem, biedny zdemoralizowany facet, ktory az bal sie spojrzec :P:P Świetna ekipa..."mili ludzie"...zajebisty namiot i te noce bez snu, chrapiacy kolega....po prostu moglabym tak zawsze i tan masaz....mrrrrrał ja juz chce wrocic, a teraz kolejne pakowanie i papa na troche :D:D
Pozrro specjalne :D:D
Monika....i te jej baki:P:P
Edwin....swietnie machasz bioderkami:P
Kasia...łoj brak słow...
Czarus.......cudomnie masujesz
Damian...oj bo lubisz moja dziewczyne :PP
Reszty nie pamietam :PP
no i oczywiscie nowi lokatorzy zgorszeni naszymi wyglupami:))
i oczywiscie J nie byles ze mna nad jeziorem ale nadrobimy jak wroce