PRAWDZIWA HISTORIA Poznaliśmy się tak jak prawie każdy.. Zaprosił mnie do znajimych na fb. Nie znając nie kojarząc nigdzie imienia ,nazwiskaspytałam czy się znamy. To był norma odpowiedział : '' Nie, ale jeśli chcez możemy się poznać '' . Byłam zaciekawiona nową znajomocią ale bardziej pragnęłam mieć chłopaka. Nawet dobrze wyglądał prfilowe było śliczne nie podobne do reszty zdjęć widniejących na profilu. Zaczęliśmy pisać nawet mi się spodobał. Przychodził do szkoły gdzie miałam w-f. Spotkaliśmy się pierwszy raz tak na luzie gdy byłam w weekend u mojej przyjaciółki tego nie zapomnę .......... Było wręcz cudownie. Odprowadził nas do domu a na pożegnanie przytulił. Jego zapach , jego oczy to było coś dla mnie . Minął miesiąc nadal pisaliśmy .. to był jedyny środek utrzymywania kontaktu. Coś się chyba popsuło nie miałam ochoty już z nim pisać ani utrzymywać kontaktu.Wiedziałam że jestem dla niego ważna , wiedziałam że mu na mnie zależy . Narobiłam mu nadziei a teraz mam mu powiedzieć że nie chcę z nim być że mi się nie podoba. To byłoby chamskie z mojej strony... ale no nic ciągnęłam to dalej on coś zauważył kilkakrotnie pytałczy wszystko jest dobrze odpowiadałam że tak zawsze było tak. W końcu z pomocą mojej przyjaciółki poiwediałam mu to. ... widać że było mu z tym źle a mi jeszce bardziej że nie powiedziałam mu tego od razu . Miałam hasło mojej '' przyjaciółki '' na fb..... Czytałam ich rozmowy chciało mi się płakać chodzili za rączkę i takie różne całe dnie spędzali razem....... Ona miała , ma chłopaka . Nie wytrzymałam zaczęłam płakać łzy leciałay mi po policzkach nie mogłam wytrzymać.......... Zapaliłam papierosa. Teraz aktualnie z nią nie rozmawiam ..... Jest przerwa świąteczna ... Nawet nie mam ochoty się z nią widzieć . Boję sięże jak ją zobaczę zacznę płakać że nie wytrzymam. HA! Ale pytanie dlaczego płakała jeśli nic do niego nie czuje? Dlaczego przecie powiedziała mu że nie chce z nim być? Dlaczego? .......... Dlatego że zrozumiałam że chyba się w nim zakochałam właśnie dlatego . W nocy nie spałam myślałam o tym jak mu to powiedzieć przecież jestem dziewczyną mam mu poiwedzieć że zależ mi na nim? Myślałam jak byłoby fajnie gdybyśmy byli raze wszystko sobie wyobrażałam. Wszystko zależy od niego na jego miejscu miałabym taką osobę jak ja głęboko i szeroko..... Pisząc to płaczę , płaczę dlatego że byłam tak głupia i to zniszczyłam przecież wiadomo że przez samo pisanie nie zakochamy się w sobie ale no cóż ..........