To wszystko jest za trudne jak dla mnie !!!!!!
Nie jestem pewna tego co robię ....
Tylko NAJGORSZE jest to , że nikt mi nie może pomóc !! ;(
[*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*]
Otacza mnie tłum ludzi.
Wszyscy są mili życzliwi.
Uśmiechają się do mnie.
Okazują swe przywiązanie.
Chciałbym się odwdzięczyć.
Pokazać, że to doceniam.
Podchodzę do kogoś w pobliżu.
Chcę go uścisnąć , przytulić.
Obejmuję go i biorę w ramiona.
A On rozpada się w proch .
Po chwili w moim uścisku.
Wije się tylko kłąb .
Który rozwiewa się i znika.
Zdjęta nagłym przeznaczeniem.
Podbiegam do pozostałych.
Pod dotykiem mojej dłoni.
Więdną i umierają.
Nagle znika iluzja.
Pryska jak bańka mydlana.
Nikogo przy mnie nie ma.
Jestem sama .
Zaczynam to rozumieć i pęka mi serce.
Padam na kolana i krwawymi łzami szlocham.
W końcu zastygam jak posąg.
By zasnąć i nigdy nie powstać.
Będę śnić ten sen, który nigdy się nie ziści.
A moje kamienne ciało przykryje szary popiół
i wszyscy o mnie zapomną... !
[*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*]