Motyl żyje krótko. Motyl bojowy czasami ledwie mgnienie. Wszystko przez świat, który potrzebuje wojen. Bez nich nie ma postępu.
Śmierć za to jest znacznie bardziej parszywa. Nie giniesz za sprawę, kolegów, czy coś tam jeszcze. Odmóżdżasz... Leżysz bez wiedzy, jak oddychać, jak jeść i pić. Jak roślina... Usychasz. Dryfujesz na dno nicości. Lekarze są bezradni.