sieeeema
od poniedziałku już w domku <33
wczoraj mała ewakuacja z domu
bo niewybuch, bomba czy jak to tam
było prawie koło mojego balkonu ;p
pozdrooo ;d
no a na noc było sie u Wery ;*
a teraz troche sie ogarniam
bo później lecimy do nova ^^
nom a od jutra już treningi
więc można powiedzieć
że dzisiaj ostatni dzień wakacji ;/
kuźwa dwa treningi dziennie *.*
rano bieganie
popołudniu koszykówka
+ od jutra witajcie zakwasy <3