Był Marcin, były rogale, były flagi i fajerwerki.
Święto Niepodległości Marcina uważam za zakończone! :D
i udane :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ostatn mój sen był piękny, niestety był snem. Nie warto więc go roztrząsać.
Niemniej jednak mam niepokojącą obawę, że coś się zmienia i coś nadchodzi.
Coś się zbliża.
Niestety, ostatnio gdy miałam takie przeczucia, nie przyniosły nic dobrego :(