Mój ukochany synek. Tata dziś chyba nie skończy tak szybko pracy, obiadzik zjedliśmy sami :( za to jutro jedziemy wszyscy do kina na SMERFY Eryk nie przestaje o tej bajce mówić. udanego popołudnia Wam wszystkim życzę
180713 no, ja tez jestem w szoku, myslalam ze nie bedzie nawet w stanie wysiedziec do konca filmu, a on siedzi cicho i wcina popcorn :D ktory sam kupuje ;P musze mu dac pieniadze a on idzie do kasy i mowi "popkoln tsi (pokazuje dwa palce:D) dusi i maua" :D