zdjecie z wczoraj robione telefonem.Podczas gdy ja wczoraj lezalam u ginekologa i podziwialam wiergajace sie malenstwo,babcia wziela Eryczka do miasta,potem sie spotkalismy,troche na zakupach bylismy,na gofrach a po powrocie do domu-obiadek a nastepnie grill u Madzi i Michala(mojego braciszka).buziaki dla Paoli naszej która odpoczywa z Radzikiem w Krakowie :-*