Wczoraj przez dwie godziny walczyłam z tym lizakiem, ale w końcu wygrałam!! Udało mi się go zjeść.
Czy niezalogowani naprawdę nie mają odwagi się ujawnić? Po co pisać anonimowo jeśli się ma do kogoś jakieś "ale"??
No cóż nie będę w to wnikać, bo szczerze mam to gdzieś!!