24-02-2017 czwartek pisze mocą bo lubie pisać swoje przwmyślenia .Dzień był fatalny chroniczny brak kasy doprowadza mnie do szału ,lodówka pusta kombinuje jak mogę i umiem .W piątek chcę jechać z Antonim do Tarnobrzegu obciąć sobie włosy no i coś kupić taniej .Dzisiaj jest TŁUSTY CZWARTEK zjadby poczków wedle tradycji tylko czy będzie za cp kupić /Aska miała mi przynieść kasiorę ale coś kręci ,powiedziała ze matka dzisiaj przyniesie zobaczy się bo ona lezy w szpitalu .Co ten czwartek przyniesie , moze będo pieniądze socjalne ze szkoły to było by dobrze daj PANIE BOZE .Trochę pokłóciłam się z An tonim to juz wszystko do rana