Miałam już tu nie pisać, ale poprostu, to co od was słysze i widzę, i czytam i wszystko - to działa mi na nerwy! Jeżeli dobrze nie znacie sytuacji i całego tego gówna to ja was proszę, darujcie sobie mi te wszystkie wskazówki i pierdolenie o zawaleniu mojej przyszłości, bo ja nie jestem głupia i dobrze wiem jakie są i będą skutki mojego szczeniackiego zachowania, którym duzo wkórałam.
I już więcej mnie nie oceniajcie, wystarczy, że już wiele mnie oceniło, i słucha jakichś durnych plotek. Moja i tylko moja sprawa co ja robię, i co chcę zrobić, i nie zmienicie moich decyzji, bo nie są one podejmowane na szybko. To, co zrobiłam nie było jakimś durnym kaprysem gówniary, tylko było mi cholernie potrzebne... dobra, chuj z wami!
potrzebuję Cię... bardzo!
czuję że cie straciłam, kurwa, wjebałam się w jakiś jebany szajs i żałuje, tego akurat tak !
nie wiem na czym siedzie, pogubiłam się? pomocy? ......
zwolnię, kurwa, zwolnię.
nie mam pytań...
jak miło, boli mnie wszystko.
rzaaal.
już nie muszę odliczać. ;*
Tylko obserwowani przez użytkownika anikax3
mogą komentować na tym fotoblogu.