dzisiaj? ten..znaczy,może być. :)
w szkole oczywiście standardowo. Nie było pdż-tu,więc szliśmy na 8:45.
Pierwsza historia i przełożyłam sobie odpowiedź,bo chciał mnie dzisiaj pytać. ale jakoś się uwinęłam.
Potem była biolodżi i walnęłam gafe z płetwą odbytową,ale bywa <hahaha>.
Na angielskim to spoko było jak zwykle z resztą. Na długiej przerwie chodziłam z Anią cały czas i śmiałyśmy się cały czas. ;*
Na matmie była praca w grupach. x) okej, wszytskie grupy,ale nie z Kiełbasą i Kowalem! ;P
dobrze,że chociaż Karolina była bo tak to nie byłoby fajnie.
Ostatnia była technika i już tego przedmiotu komentować nie bd. (chłopaki,wielkie dzięki.
:])
Po szkole poszłam do domu,zjadłam i poszłam pod szkołe po Anię <3 Patrze a tam idzie Misia z koleżanką. *:
eeee i poszłyśmy do maka i tam gadałyśmy o NICH. ;( <mam nadzieje,że się ułoży> ... tak, i potem zobaczyłam takiego chłopaka mega,bardzo przystojnego!
ale hm. Ja nie chce nikogo oprócz jego. :-(
i jutro nareszcie Dni Pruszkowa. :"-D z Sylwią,Justyną i Anią ;-*;-*
w niedziele o 17 nasz koncert na Zniczu. x) nie bd Ani. : ( (kochanie, do wtorku! a co z poniedziałkiemo boże..)
dziękuje i przepraszam.