'ja ten dzień zapamiętam. 8 sierpnia- Bartek przeszedł samego siebie w dokuczaniu biednej Ani :(. ' uwielbiam Go, i nawet to jak mi dokucza, pomimo to, że mam ochotę wyjść z siebie i stanąć obok. dzięki Niemu na chwilę zapomniałam o przytłaczającej mnie rzeczywistości. nawet mimowlonie moje kąciki ust unosiły się do góry. a to jak na dzień dzisiejszy wielki sukces.