no, dalej z foto, nie mam nowych zdjęć...
wiecie, jak wtedy zimno było?!
ha, obok widać pana, szukającego inspiracji xD i 'talerz' trzymany przez Piotrka ;p
Czesiek ma już klatkę. zajęła mi z pół pokoju ; o
otworzyłam mu ją, ale śpi, to nie wychodzi. xD
mama umówiła go na kastrację ; ]]
biedak. jak to panu w sklepie powiedziałam, to powiedział, że już go na samą myśł boli xd]
weekend wolny. pogoda zjebana.
lala.
100 lat dla kochanej mamy mej!
Dominik narysował jej portret, a ja z resztek forniru z intarsji zrobiłam ramkę, hahaha. ale co, wiecie jaka ładna?! ;p
he :D
dobra, nara. i tyle.