O sobie: Była młoda, zakochana,
Uśmiechnięta i lubiana.
Na życie wiele planów miała,
Tak dużo zrobić chciała.
Kiedyś wszędzie było jej pełno,
Teraz... Czuje, że spada na dno,
Bo jest zbyt młoda
I jej psychika się podda,
Bo nie potrafi sobie poradzić sama,
A jej serce pęka jak obciążona tama,
Aż w końcu to się stanie,
Jej małe serce bić przestanie...
I nie spełnią się już jej marzenia
I na marne pójdą jej starania,
Wszystko to co wycierpiała,
Tylko dlatego, że została sama...
orzka i słodziutka ...
Wredna i milutka...
Smutna i szczęśliwa...
Fałszywa i prawdziwa...
Szalona i opanowana...
Samotna i zakochana...
Tchórzliwa i odważna...
Śmieszna i poważna...
Uśmiechnięta i zapłakana...
Zdradliwa i oddana...
Biała i czarna...
Żywa i marna...
Dojrzała i niedorosła...
Złożona i prosta...
Wyniosła i skromna...
Obecna i nieprzytomna...
Pamiętana i zapomniana...
Znienawidzona i kochana...
Dobra i zła...
Oto jestem - ja
Jestem jaka jestem
i nikt tego nie zmieni.
Nikt nie będzie na mnie
pluł i mi rozkazywał.
Mam swoich przyjaciół
nikt ich mi nie odbierze!
Nie jestem dla idiotów
ani dla lalusiów...
OK, może nie jestem
najpiękniejsza ale
zawsze to coś...
Może ubieram się brzydko
ale mam ZŁOTE SERCE.
Nie pozwolę bić niewinnych zwierząt.
Jestem jaka jestem
i nikt tego nie zmieni.
Mam Dopiero kilkanaście lat,
szkołę, rodziców, własny świat.
Zwyczajny świat, zwyczajnej dziewczyny,
wchodzącej po szczeblach życia drabiny,
która bardzo, by chciała szczęśliwą być,
chociaż dopiero uczy się żyć.
Gubi się w życiu, często upada,
raz wspina się do góry .. raz spada,
lecz dokładnie wie, czego chce.
W walce o marzenia nie podda się,
bo ma bliskich, którzy kochają ją,
taką jaką jest - dobrą czy złą.