

Człowiek zastanawia się czasami czego pragnie od życia.
Trzeba znaleźć sobie cel i dążyć do niego.
Jednak gdy człowiek zastanawia się na sensem życia,
dochodzi do wniosku iż gdy było się dzieckiem wszystko było prostsze.
Każdy dzień był inny- fascynujący, człowiek odkrywał nowe wyzwania,
poznawał samego siebie.
Teraz gdy ma prawie wszystko o czym kiedyś marzył- dom, rodzine, miłość, dziecko co mu pozostaje?
I o to jest pytanie. Dzieciństwo było łatwiejsze. Człowiek się nie zastanawiał czy będzie się nudzić gdy siedzi sam w domu
lub nie ma co robić. Dziecko potrafi się cieszyć z najmniejszej rzeczy i tego warto się uczyć od najmłodszych.
Teraz gdy się ma prace i inne potrzebne wartości dla człowieka wcale nie jest łatwiej żyć. Zastanawiamy się co nas cieszy, co
to jest szczęście i jak wygląda. Oczywiście to szeroko rozumiane pojęcie ale każdy człowiek musi sam sobie
odpowiedzieć na to pytanie, bo dla każdego szczęście to co innego :) Warto szukać go każdego dnia i być może to
jest nasz cel gdy jesteśmy już dorośli...