trochę po północy..ale mniej więcej powiedzmy coś o dniu JUŻ wczorajszym
okaleczanie Gucia i Chorego
mam nadzieję, że w końcu wyszło tak jak miało być!
ominął mnie jakiś przypał
później, później Justyna i Kuba
tryb wspomnienia, a więc
nie obyło się bez dużej dawki śmiechu
i strachu, eh
zgińcie
generalnie to konkrety za kilkanaście godzin
czekamy i idziemy spaciulkać kupcie
Yes - Owner of a Lonely Heart