Czyly refleksje fjoletowej offcy.
Podglądają mnie na nk co najmniej dziwne osobistości. Wiadomo w większości, z czyjej klasy..... ;)))) loff loff loff!!!
Większość na pewno idzie do nas.
Ale plan na koniec III klasy (o ile dotrwamy) już jest - "grzeczna rozmowa" z osobami, które są nieco irytujące (eufemizm). Aż mi się śmiać chce - już to widzę... ;d
Chociaż patrząc na przełom podstawówki i gimnazjum oraz gimnazjum i liceum - wszystko jest możliwe. :D
No dobra. Czas spać. Niech żyje geografia...