Gdyby moc cofnac czas.......naprawic wszystkie swoje bledy....
Przezyc jeszcze raz te wszystkie chwile...mowisz:
''za pozno na wszystko''..... ja mysle tylko o jdnym... ale wiem ze to nie rozwiaze moich problemow.... dlaczego wciaz otoczona ludzkimi oczami czuje sie niepotrzebna? Pomagac innym i nie uslyszec dziekuje....nie miec niczego....
Była taka jak wszyscy
Niczym się nie wyróżniała
Ale była wybranką przez świat do poniewierania
Była dla wszystkich dobra
Wszystkim pomagała
Lecz nikt tego nie dostrzegał...
Ludzie jej krzywdę robili
Zawsze była sama, a oni ją ranili...
Gdy wylewała łzy, nie było kogoś kto by ją przytulił
Kto by ją pocieszył, uśmiech jej przywrócił
Chciała uciec - tak bardzo się ludzi bała
Nie miała gdzie, więc znów w domu siedziała
Ciągle się zastanawiała dlaczego nikt jej nie docenia
I co ma takiego w sobie
Że człowiek zmienia do niej nastawienia...
Każdy oceniał ją po wyglądzie
Nie wiedząc jaka jest i co w duszy ma
Doszła więc do wniosku, że tacy są ludzie
I niestety zginęła za jakiś czas....
P.S Tak nie musiało być...:(
i tak wlasnie jest................ moze byc a nie musi........ i dlaczego kazdy mnie ocenia po wygladzie? a to boli.......
Szczegolne pozdrowienia dla:
Daniela (dziekuje ci ze jestes, dzieki tobie wiem ze jesem potrzebna)
Karoliny
Dawida (dzieki za wsparcie)
Korneli (teraz juz o tym wiem)
Pozytywka wciąż grała... Przy jej dźwiękach śmierć była piękniejsza...
Chce poczuć wolność... zasnąć.... lecąc ku dołowi...