Przyszedł czas wszystko podsumować:) Rok temu pragnęłam tylko żeby 2012 był lepszy niż 2011. I tak było. Jak dotąd był to mój najlepszy rok. Spędzony wokół genialnych ludzi, przyjaciół i z miłością mojego życia. Ten rok przyniósł też wiele upadków, których nie żałuję, bo stałam się jeszcze mocniejsza duchem. Każde ze zdęć wyżej wywołuje u mnie mega pozytywne emocje i mogłabym do tych chwil cały czas wracać. Osoby na tych zdjęciach są tymi, dzięki którym rano wstaje i sie ciesze, że ich niedlugo zobaczę.

W tym roku kończyliśmy gimnazjum i zaczynaliśmy wszystko na nowo. Przynajmniej ja. Gimnazjum to były 3 piękne lata, a za moją klasą nadal tęsknie.. Mimo, że nasz bal się nie odbył to zrobiliśmy sobie go sami. I za to tak Was kocham. Było cudownie.

Wakacje były czasem dużej tęsknoty, która Nas tak bardzo umocniła. Po wakacjach nadszedł rok szkolny. Tak bardzo się bałam wszystkiego... A tu prosze. Ludzie genialni, nauczyciele w miare. I już kończymy pierwszy semestr. Nie da się zapomnieć o otrzęsinach które wygraliśmy :D <klik>

Na Nowy Rok wszystkim dużo miłości, radości, wytrwałości i zwykłego ludzkiego szczęścia :> 

BAWIMY SIĘ DZIŚ!