benny, po raz setny

Mam raczej perfidny humor, podkpiwuję sobie ze wsyzstkiego i wsyzstkiech, jeśli takie słowo istnieje. Udaję ,ze wsyzstko mi lata, że jest fajnie, nawet jesli nie jest, mówię, że wsyzstko elegancko, podczas gdy tak nei jest, robie dobra minę do złej gry... i muszę przyznać, że mi się to podoba. lubie mięc na d ludźmi tę cholerną przewagę, gdy mówię im to co chcieliby usłyszeć, w głowie myśląc sobie osz ty chuju jebany dobrze ci tak, nawet ne wiesz jak bardzo Cię nienawidzę.... to takie śłodziutkie być wredną jędzą, jeśli nikt tego nie widzi ahhhhhhhhhh toffusiam cwas wszystkich i nawet nie wiecie jak głęboko mam was w dupce, o ile to jezcze dupka a nie przełyk.... haha w ogóle oc kmi się przypomniał komdom statuy wolności i to " reka by cie po gardle smyrała" hihihiih to było takie dobre skrobi hahahaha huhahua

az mam łezki w oczach HAHA psikus znowu was oczukałam nawet sie nie smieje tak naprawde to mam perfidny humor chce mi sie plakacnienawidze facetów, jako facetów tzn lubie chlopakow i lubie mowic im fajne rzeczy i lubie jak mowia mi fane rzeczy ale nie lubie gdy im sie wydaje ze moga mnei traktowac jak chca ze juz jestewm ich i ze chuj na zawsze bede sama wlasna, nigdy nie bede czyjas, bede sama niezalezna,  noł łej maj darling ! kiedys bede piekna szczupla powieksze sobie cycki, bede mial piekne zeby  i jeszcze fajniejsze usta, a moja wyobraznia w lozku bedzie przekraczac ludzkie pojecia i nie bede miec stałeog faceta, bo mialam zwalone dziecinstwo, i bede sypiała co noc z kim innym, a potem co , potem obudzie sie ktoregos dnia w lozku sama, na dworze bedzie zimno i bedize padła snieg (co z tego ze dize globalne ocieplenie) i zorientuje sie, ze  bolą meni stawy i ze nie mam do kogo otworzyc buzi i zobacze ze nie mam dziecka i kochajacego meza ale nie poddam sie bede udawac ze jestem szczesliwa, bede pracowa i pracwac, az w koncu umre nieszczesliwa.... wrcajqa do tematu to  lasek tez nie lbueio bo są puste i glupie i nawine i wierza ze faceci sa dobrzy, i mowia ze faceci sa zli, podczas gdy wszyscy jestesmy tacy sami, o i polakwo tez dzisja nie lubie i w ogole dzisiaj chyba nikogo nie lubie tzn lubie bardzo hanie i mizgała, ktory pokazał mi najpiekniejsza piosenka swiata...  nie lubie mojego aparatu na dolnych zebach bo sie popsuł i nie lubie moejgo gardła bo meni boli tylko nie wiem dlaczego  i nie lubie moich pasznokci i nie lubie ksiedza, o ale lubie hamburgery z co nieco aha i nie lubie soboty bo mam probny egzamin fce ktory trwa 5 godzin, czylicala sobota pojdzie sie pieprzyc omg fajniutko. mam dzis taka awersje d otego pojebanego opdgatunku mezczynzn ze masakra ale i tak was kocham i kocham wasze pupeczki i to ze wystarczy zalozyc bluzke z wiekszym dekoltem i juz wymiekacie i lubie was bo z wami da sie osmiac ale laski to cipcie i obrazaj sie o byle gowno o mój bozioszku ale siem rozpisałąm ale co tam naprawde lubie facetów aaaaajć : *a moze kłamie moze jestem lesbijka a moze bi, a moze moj caly rok na tym fotoblozku to jedna wielka farsa, moze nigdy nie kochałam sie w arturze, moze nigdy nie byłam smutna, ale moze tez nigdy nie zsmiałam sie do rozpuku, moze nigdy nie zlapałam zgona, moze nie miałam 49 z matematyczneog probnego i moze nie mam aparatu na zebach a to wsyzstko to tlyko jedna halucynacja a mzoe jest zupelnie fajnie i moze wsyzscy mnei lubia , mnie i moj hociakowy tyłeczek i w ogole ogole ogole ojć, zajebioszka, ale dzis jestem zakrecona, jak papiloty ciotki klotki mrau : * nienawidzę facetów i kocham ich zarazem : **************** wiesz co ? pocałowałabym Cię teraz, o ! hahahaha, fajno, nie ?