Miłość jest to jakieś nie wiadomo co, przychodzące nie wiadomo skąd i nie wiadomo jak, i sprawiające ból nie wiadomo dlaczego.
Miłość jest bez sensu...
w ogóle wszystko jest chujowe i do dupy...
wiem że nic z tego nie będzie...
ale jestem od niej uzależniony...
kurwa...
... i chuj xD
popadam ze skrajności w skrajność...
raz mi humor dopisuje i czuję się świetnie, a chwile później znów nachodzą mnie myśli o niej... ;/
ehhh
Co do dzisiejszego meczu:
zawiodłem się na niektórych kibicach... jak można bić brawa po stracie bramek??
być może kopacze nie zaprezentowali się dobrze ale bez przesady... Chuj z wynikami Ostrowiec Jesteśmy z wami :)
A najdziwniejsze było to że ci sami ludzie co drwili z zespołu gdy mu nieszło, cieszyli się ze zdobytych bramek i zagrzewali zespół do walki... kibice sukcesu...
http://pl.youtube.com/watch?v=Z39C14_ayeI&feature=related
http://pl.youtube.com/watch?v=BXXWeXVZQok