Młody w emilkowej koszulce
Szkoda, że wszystko musi się kończyć. Chodzenie na pielgrzymki sie skończyło, jeżdżenie na Kortowiadę też :(
Nadal żałuje, że nie mogę sobie jechać na Myslovitz i Comę. Chciałabym usłyszec "Hipertrofię" na żywo. Steskniłam sie za Rogucem :(
W sumie nie tylko ja jestem poszkodowana, bo nie tylko ja nie jadę.. Ale nasze juwenalia... Znane młodzieży zespoły naprawde super. A może ktoś zna zespół: "MECH", "WŁOCHATY" czy RAGGA FAYA", bo ja nie znam. Mogliby sobie odpuscic te osobne juwenalia i razem z PWSZem zaprosic kogoś porządnego. Zrzutę jakąś zrobić. A nie, taka kicha. Wstyd przynoszą naszemu miastu.
Ehh... ja sie i tak tylko nagadam