pada. okropnie pada.
tak trochę smutno tutaj. samemu.
ja, w tle muzyka i ekran.
niech pada. niech deszcz zmyje z ludzi tę całą ich podłośc , egoizm. tę niekończącą się hipokryzję, to bezdenne zakłamanie, tę okrutną nieszczerość. to wszystko co nas otacza jest jedną wielką aluzją.
wychodząć z domu mijam panią, która widząć mój uśmiech zrobiła minę kota, któremu ktoś nadepnął na ogon.
odpowiedziała z wielką zgryzotą. to przykre.
świat schodzi na psy. zdaje się, że jest wszystko w porządku, ale powłoka ozonowa, kryzys, czy też choroby, RAK. właśnie kiedyś ludzie tak nie chorowali. człowiek sam sobie zgotował taki a nie inny los. teraz słyszę co raz to częściej jak to młodzi ludzie uciekli z tego świata właśnie przez nowotwór.
nie obchodzą mnie już ludzie. swoich najblirzszych mam przy sobie. przyjaciółkę, chłopaka i rodziców. i nie ochodzi mnie nic na dzień dzisiejszy, są wakacje. jak słyszę, gdy dziewczyy narzekają bo nie mają się w co ubrać albo, że wyskoczył im pryszcz na czole, i to tak strasznie to przeżywają po prostu wzbiera się we mnie tak ogromna złość, że mam ochotę wszystko i wszystkich rozsadzić, wykopać w kosmos i niech nie wracają. przecież ludzi spotykają o wiele gorsze rzeczy, stracą nogę, rękę na skutek nieszczęśliwego wypadku. mają sparaliżowane całe ciało i nigdy więcej w życiu samodzielnie się nie będą mogli poruszać. a ktoś narzeka na to, że ma kilogram więcej na brzuchu czy na udach i jak pokaże się w lato nad jeziorem. przestałam narzekać na swoje życie, jestem wdzięczna za to co mam i daję od siebie jak najwięcej, by kształtować siebie, głosem serca. koniec z narzekaniem. narzekają tylko osoby słabe a ważne jest by pokazać plecy światu, pokazać jaką jest się silną jednostką i zostawić coś po sobie na tym świecie. i na sam koniec kładąc się już powiedzieć - Jestem dumna ze swojego życia, bo wiem, że dałam z siebie wszystko. Fajnie było.
I żeby każdy miał Cię w sercu jako dobrą i godną wspomnienia osobę. Amen : ]
mały cytat
"Bezbolesne rozstania znasz je dobrze stąd,
że nawet na palcach może je policzyć ktoś bez rąk"
no i może jeszcze jakaś piosenka na poprawienie humoru. dostałam ostatnio do niej link od kolegi? przyjaciela ? a może mojego byłego chłopaka sprzed dwóch lat? najważniejsze, że od osoby, która coś znaczyła i nadal znaczy w moim życiu. na pewno nie tyle co moja druga połówka ale jest szanowaną osobą w moim życiu, zawsze jest szczery i zawsze potrafi mi od serca pomóc gdy tylko potrzebuję pomocnej dłoni. zatem dzielę się piosenką i dziękuję mu za to, że jest. to dzięki niemu poczuła nadchodzącą beztroskę wakacji i ten podmuch monotonii spontanicznośći.
http://www.youtube.com/watch?v=cg2LN05PXUo
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24