Ja nie potrafię tego wytłumaczyć. Czuję się najfajniej na świecie. Czuję, że to będą trzy najlepsze lata mojego życia... Po pierwsze, w ogóle nie jest "źle". To jest normalna szkoła, jak każde LO, a nie żadne superstudia. Na pewno się bardzo zdemoralizuję, bo już przeklinam jak ch*j i inne takie... poza tym, mam mnóstwo "obowiązków", czyli muszę prać, sprzątać, gotować sobie i wszystko naraz...
W szkole też ekstra, można po każdej lekcji wrócić do natu po nowe zeszyty...
Zajebiście jest i nie potrafię nawet tego opisać...
Tylko kasa leci jak cholera, jeszcze nawet książek nie mam kupionych xD
Najgorszy chyba angielski jest ;P
Z niem. dostałam się do zaawansowanej, dzięki Bogu.
Niczego nie żałuję i żałować nie będę...
Dajcie mi, błagam, przeżyć sprawdzian z matmy z całego gimnazjum <prosi> ;D
Użytkownik 11calipso11
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.