Hmm...no wiec...wróciłam...Ale poco?...-nie wiem...
No i oczywiście przepraszam Was wszystkich..że tak bez słowa zniknełam...ale to tak samo...przepraszam....
Ehh...nie wiem co mam myśleć...nie wiem czy jest dobrze czy źle...nie wiem...czy dalej kocham czy już nie.... To takie dziewne i trudne....
No ale...piątek minał niespodziewanie..heh bardzo miło bardzoo....hmm az sie sama zdziwiłam...
Ale przez ten miły piątek bedzie...źle...bo jedna osoba nie da mi żyć....eh..nie spodziewałam sie tego po niej!....
Ale co bede Wam przynudzać....to i tak bezsensu....
Czekam sobie na moje dziewczynki...pójdziemy gdzieś na spacerek...heh
Too baaju......