I znowu moja krzywa twarz, ktora malo kto uwielbia, ale zobaczcie, ze nie jestem na tym zdjeciu sama!! Za mna jest jakas pani ubrana bardzo na kolorowo z dzieckiem (prawdopodombie z chlopcem) ktory podobnie jak matka "rzuca" sie w oczy...
Ostatnio rozmyslajac nad pewnymi sprawami stwierdziłam, ze jestem straszna egoistka i musze cos z tym zrobic... ale niewiem co i jak mam sie do tego czegos zabrac...
Ponad miesiac temu zgubiłam tel. komorkowy i urwał mi sie ze wszystkimi kontakt... Dawno nie widziałam sie z moja Martuśką kochana za ktora strasznie mi teskno :* :* :*
Paulina :* przyjedzie moze w piatek i sie strasznie ciesze bo dawno jej nie widziałam, ale mimo tego ciagle mi czegos brakuje(szczegolnie pod wieczor) ... Lecz moje zachowanie na to nie wskazuje bo mam naprawde dobry humor (zupelnie nie wiem dlaczego)