3 / 06 / 25

Nasze porównanie; 2024 vs 2010

Pierwsze  zdjęcie jest z wakacji 2010.

 Drugie zdjęcie z wyjazdu do moich kuzynek z 24 maja,

Która z nas zmieniła się według was najbardziej a która wcale?

Obie moje kuzynki są młodsze ode mnie.

To niesamowite wrócić w tył do 2010 i zobaczyć nas nie tylko na zdjęciu,

ale i w wydarzeniach, słowach, w innym kontekscie. Było tam wtedy inaczej.

Żył dziadek i wójek. Dziadek zazartował wtedy, że na starość ciemnieje zamiast siwieć.

Byłyśmy wtedy niewinne. Z planami na przyszłość. Teraz każda już coś przeszla.

Kazda jest na innej drodze.

Czy byłabym zaskoczona, gdyby ktoś w 2010 r powiedzial mi jak będzie wyglądać

nasze życie w 2025? Tak.

Zacznijmy od tego, że wtedy miałam wrażenie, że nie dożyję do 30stki, bo intensywność

wydarzeń i emocji mnie wcześniej wykończy.

Nie oszukujmy się- to były ciężkie lata dla mnie. Piękne, smutne i ciężkie.

Wczoraj miałam okazję przekonać się jak wielką traumę przeżyłam przez ocenę i hejt innych.

Podczas spotkania panie dowiedziały się, że wydałam 2 powieści. Cała uwaga zostala skierowana

na mnie. Powinnam się cieszyć, iż byly mile zaskoczone i zainteresowane.

Powinnam.. ale moje ciało nie przyjęlo tego tak.

Spastyka spięła mi nogi, że ledwo potem wyszlam.

To jest właśnie to - kiedy jestem w centrum moje ciało zaczyna się spinać.

Kiedy w przeszłości byłam w centrum kończyło się to zwykle dla mnie źle.

I teraz żyję sobie z jasnością i ciemnością. Odwagą i lękiem. 

A jedno próbuje walczyć z drugim w moim ciele.

btw . dziś mija półtora roku jak Nugat jest ze mną :)