Dominika i Legolas.
Ohh. nie miałam czasu nic pisać, za co przepraszam, ale oto recenzja z ostatnich 3 tygodni.. znaczy w sumie 2 posty Magdy, bo za dużo by tego wyszło... Z tych ważniejszych wydarzeń :
trenujemy do Ozorowic:-)
sobota 6 października 2012, 19:37
Rano z Patrycją , potem z Gabrysią na pełnowymiarowym czworoboku, który postawiliśmy sobie na sciernisku. Obie mały trochę kłopotów z narysowaniem koła na większym placu:-) Prosiak chodziła lepiej niż wczoraj, chętniej szła do przodu ale dalej trochę woziła. nugat za to miał kłopoty z wygalopowaniem narożników-chyba mu slajdy nie pomagały! Trzeba mu je koniecznie zdjąć, bo właśnie się pogoda zepsuła więc raczej mniej ślisko się nie zrobi! POza tym Monika O jeździła na Harnasiu, dała sobie radę, mimo że kombinował dość uporczywie:-) Razem z Gabrysią jeździła też Kasia na Liberii. Prosiak z Nicponiem, poszły po słomę akurat w największy deszcz-był to najszybszy transport słomy:-) Tomek prowadził jazdę z Grześkiem na Folblucie. Dziś trochę bardziej pędziła ale udało się uspokoić ją, tyle że dość długo to trwało. Ona "nakręca się" galopem, w efekcie im dłużej się galopuje tym koniowi się bardziej spieszy. Grzesiu mówi, że lepiej wchodziła w narożniki. W drugim nawrocie nie chciała zagalopować na prawo ale jak już się udało to szła spokojnie. W każdym razie pomału do przodu idziemy z treningiem:-) I Tomek też lonżował Rodezję (trafił w ten sam deszcz w zasie którego ja jeździłam wozem) Deszcz ją chyba sprowokował i chodziła źle na początku. Zaczęła się potem zatrzymywać na działanie wędzidła zupełnie łatwo. I przypomniało jej się, że się trzeba płoszyć przy sprowadzaniu z łąki a już dawno tego nie było. Grzesiek zdejmujący buty był straszny!
Ozorowice
Byłyśmy! Impreza bardzo miła, aczkolwiek ujeżdżenie ciężko się dziewczynom jechało bo piasek świerzy, głeboki i kopały się tam nasze konie i nie szły do przodu,zwłaszcza w galopie. Ale i tak Gabrysi udało się mieć ponad 60% w L1. A Prosię wlazło na drąg (znaczy to były szranki), potknęło się o niego i opusciło czworobok bokiem! Ale jak obejrzałyśmy arkusz to nawet wysokie oceny były! W L4 Nugat mi sie osobiście nawet bardziej podobał i Gabrysia już nie miała takiego stresa:-) ale oceniony został niżej. Bywa:-) A Prosię nie dało rady kondycyjnie-nie szła ale skończyła sapiąc jak parowóz! Za to na tym "torze specjalnym" dziewczyny zaszalały-Patrycja pierwsza a Gabrysia trzecia! Przydaje się umiejętność pokonania bramki:-))) A Gabrysia to nawet zmianę zrobił, celowo:-))) Ogółem bardzo miła impreza i ładna pogoda, ciepło nawet było i słoneczko!
I Wróblewo!
Inni użytkownicy: dmnxxx3martamarta95logigomajapolakxdmaximuss11gorcziiiestbrbuziaczek0nemeziss89lebiega303
Inni zdjęcia: 1540 akcentovauroczysko elmar;) virgo123Ich Troje ...... halinamZ zaświatem .... ezekh114Daddy milionvoicesinmysoul980 tennesseelinePamiętniki z wakacji bluebird11:) dorcia2700:* patrusia1991gd