

jakże dziwnie jest pisać tu znów i na nowo czuć chryzelefantynową magię pachnącą truskawkami! miały tu miejsce ciekawe zdarzenia, które obudziły wasz niepokój i pokazały, że tak czy inaczej świat stworzony przeze mnie tutaj całkiem przypadkowo może obudzić się do życia nie tylko za sprawą mojej osoby. wszystko co się tu pojawiło ostatnio kroczyło drogą przypadku i miejmy nadzieje nie będzie się powtarzać.
ekhm! wbrew wszystkim plotkom, wychodząc na przeciw waszemu zaskoczeniu dementuję plotki o moim powrocie na tą strone, chociaż muszę przyznać, że łezka mi się w oku zakręciła, kiedy sobie poprzeglądałam starsze wpisy i stanęłam w obliczu zagrożenia (czyt. ich bezpowrotnego usunięcia). taaaak
pozdrawiam Cie Adamie, kimkolwiek jesteś! dziękuję Ci po raz setny, że postanowiłes byc uczciwy wobec mnie i wysłałeś mi hasło i że, co najbardziej mnie cieszy - nie skasowałeś tego wszystkiego.
PONOWNIE ZAPRASZAM DO MOJEGO NOWEGO LEGOWISKA
pozdrawiam i całuję, misiaczki